początek drogi i mnóstwo wątpliwości
Domek chcemy zbudować z jakiegoś pustaka 24/25 i ocieplić styropianem. Nie wiemy jeszcze z czego, ale gdzieś (chyba w muratorze) czytałam, że materiał, z którego budowane są ściany zewnętrzne nie musi mieć dobrego współczynnika przenikania ponieważ główną funkcję izolacyjną spełnia ocieplenie, zatem będzie standard 15 cm lub coś grubszego.
Na dach położymy blachodachówkę lub blachę płaską na rąbek stojący. Marzy mi się taki dach i podziwiam go u Bączków. Niedawno przelotnie rozmawiałam z kolegą, który sprzedaje pokrycia dachowe i z informacji uzyskanych od niego wynika, że blacha płaska cenowo odpowiada ceramice ale koszty dachu nie podwyższają drogie ceramiczne akcesoria. Za ww. materiałami przemawia fakt, że w naszym projekcie jest dach dwuspadowy.
Nad ogrzewaniem musimy się jeszcze zastanowić, a ostateczna decyzja będzie zależała od stanu naszych finansów. Najbardziej boleję nad tym, że na działce nie mamy i w ciągu najbliższych 10 lat mieć nie będziemy gazu ziemnego. Zatem pozostaje nam ekogroszek lub pompa ciepła. Gaz z butli odpada ze względu na opinie o dużych kosztach tego ogrzewania (muszę jeszcze zgłębić temat). Poza tym na pewno będziemy mieć kolektory słoneczne mój teść je montuje więc zrobi nam za friko Nie za bardzo widzę sens w montażu pompy i kolektorów. Może jestem niedowiarkiem, ale nie wierzę, że w naszym klimacie kolektory dogrzeją choć trochę wodę zimą. Może macie doświadczenie w tej kwestii, bo niezbyt przemawiają do mnie zapewnienia mojego teścia. Groszek przeraża mnie ze względu na zbyt małą kotłownie i brud z nim związany.
I jeszcze dylemat szambo czy oczyszczalnia. Trochę boję się montować szambo ponieważ mamy bardzo niski stan wód gruntowych i głębokie szambo nie wchodzi w grę tylko taki szcześcian betonowy, a te wydają mi się takie małe Przeraża mnie wizja opróżniania go co 2-3 tygodnie. O oczyszcalniach nie wiem nic, zatem wszelkie sugestie mile widziane.